Problemy z BMW e46 320ci
Problemów z nowym samochodem BMW 320ci jest coraz więcej. Nic nie zamieszczałem bo samochód od wakacji nie jest na chodzie. A teraz troszkę opisu co jest zrobione i co zostało do zrobienia.
Zrobione:
- malowanie, które niestety "spaprałem" i będę musiał powtórzyć na wiosnę (koszty ok 800-1000 zł wyrzucone w "błoto")
- zakupione parę nowych rzeczy, m.in. czarne przednie nerki, oleje, filtry i inne części do sezonowej wymiany
- zrobione hamulce
Po drodze było lekkie spięcie (przy naprawie czujnika paliwa) co spowodowało spalenie zegarów, które zostały już wymienione na nowe (teraz są ze srebrnymi obwódkami).
Samochód nagle w piękny letni dzień przestał zapalać (coś z elektryką - brak prądu na zawory i na pompkę paliwa oraz nie można zsynchronizować EWS z komputerem) i stoi u znajomego elektronika już ponad 3 miesiące czekając na swoją kolej naprawy (nie spieszy się bo przecież jeszcze jest Beatka czyli BMW 320i Cabrio e36).
Wyszło też że do wymiany będzie wentylator oraz nowy czujnik paliwowy (nie da się naprawić niestety).
A poniżej dwie bestie jeszcze jak obydwie były na chodzie.
Na bieżąco będę informował o postępach jak już "Czarna" wyjedzie od Mr.Szczepka
Zrobione:
- malowanie, które niestety "spaprałem" i będę musiał powtórzyć na wiosnę (koszty ok 800-1000 zł wyrzucone w "błoto")
- zakupione parę nowych rzeczy, m.in. czarne przednie nerki, oleje, filtry i inne części do sezonowej wymiany
- zrobione hamulce
Po drodze było lekkie spięcie (przy naprawie czujnika paliwa) co spowodowało spalenie zegarów, które zostały już wymienione na nowe (teraz są ze srebrnymi obwódkami).
Samochód nagle w piękny letni dzień przestał zapalać (coś z elektryką - brak prądu na zawory i na pompkę paliwa oraz nie można zsynchronizować EWS z komputerem) i stoi u znajomego elektronika już ponad 3 miesiące czekając na swoją kolej naprawy (nie spieszy się bo przecież jeszcze jest Beatka czyli BMW 320i Cabrio e36).
Wyszło też że do wymiany będzie wentylator oraz nowy czujnik paliwowy (nie da się naprawić niestety).
A poniżej dwie bestie jeszcze jak obydwie były na chodzie.
Na bieżąco będę informował o postępach jak już "Czarna" wyjedzie od Mr.Szczepka
Życzę wytrwałości w wykonywaniu tego projektu. W wolnych chwilach zapraszam na mojego bloga malehobby.blogspot.com. W Szczególności polecam wpis dotyczący BMW 850i http://malehobby.blogspot.com/2013/02/ukochany-klasyk.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam.
Auto skup Warszawa gwarantuje profesjonalne usługi w zakresie kupna samochodów. Proces dopinania formalności jest bardzo prosty i przebiega bez skomplikowanych wymagań.
OdpowiedzUsuńauto skup warszawa
BMW pomimo, że są świetnymi autami to trzeba się liczyć z tym, że różne awarie mogą okazać się okropnie kosztowne. Jakiś czas temu moja przestała jeździć, po prostu się zatrzymała i wizyta w warsztacie była nieunikniona. Naprawa mnie przerosła finansowo i ratowałem się pożyczką z https://taktofinanse.pl/ bo auta potrzebuję do pracy. Udało się je naprawić i teraz już śmiga, ale cena naprawy była bardzo duża
OdpowiedzUsuńBrzmi jak prawdziwa walka z tym BMW! Wiem, że takie problemy potrafią naprawdę dać w kość, szczególnie przy elektryce. Dobrze, że udało się zrobić część napraw, ale szkoda tych wyrzuconych pieniędzy na malowanie. Trzymam kciuki, żeby w końcu udało się wszystko naprawić i auto wróciło do pełnej sprawności!
OdpowiedzUsuń__________
https://kasacjahajder.pl/