Samochód moją pasją - Hobby BMW

Dla wszystkich zamierzających kupić BMW tłumaczę co to jest tak zwany Vanos i dlaczego silniki z nim są lepsze niż bez. Jest to elektroniczne urządzenie sterujące, które wykorzystuje sygnał z czujników obciążenia i prędkości obrotowej silnika, określany jest wówczas sygnał sterujący wykonawczego układu hydraulicznego. Sygnał ten ustala położenie zaworu elektromagnetycznego, który umożliwia przepływ oleju do układu uruchamiającego. Siła powstająca od ciśnienia oleju powoduje przesunięcie wałka, który jest połączony z elementem regulacyjnym. Znajduje się w piaście koła łańcuchowego napędu wałka rozrządu. Wałek rozrządu zmienia swoje położenie kątowe przez co powoduje zmianę faz rozrządu. Przy niskich obrotach silnika element regulacyjny obraca wałkiem rozrządu, zmniejszając kąt początku otwarcia zaworów dolotowych. Przy średnich obrotach element regulacyjny obraca wałek rozrządu w kierunku wcześniejszego otwarcia zaworów dolotowych. Po przekroczeniu pewnych obrotów element regulacyjny us

Cały urok tego autka polega na jeździe z odkrytym dachem. Jazda nim jest wygodna i sprawia niezmiernie dużo frajdy. Gdy jedziemy z odkrytym dachem i zamkniętymi szybami to w samochodzie jest cicho i nie wieje z przodu. Do 120 km/h bez problemu można wówczas rozmawiać nawet przez telefon komórkowy. Gdy dach jest odkryty i szyby opuszczone pojawiają się w nim nieraz zawirowania powietrza - co powoduje że już przy 100 km/h może nam coś lekkiego wyfrunąć z samochodu. Choć to autko posiada silnik rzędowy z sześcioma cylindrami, na vanosie i mocy 150 KM przy dwóch litrach pojemności - to nie powinno służyć do jazdy agresywnej i szybkiej. Jest to samochód którym możemy pojechać w plener i podziwiając widoki ekscytować się świeżym powietrzem lub po zatłoczonym mieście w upalny dzień nie gotować się otoczony blachą. Nie jest to może najnowszy model, ale autko posiada swój urok i duszę co jest najważniejsze. Poniżej troszkę fotek odkrytej Bawarki. Pytania proszę kierować na maila.

Trochę danych technicznych większego brata "trójki" - czyli znanej wszystkim "piątki". Niniejsze BMW e39 przedstawione na zdjęciach posiada silnik 2,5 diesel (2497 ccm). Jest to model po lifcie - co można zauważyć przede wszystkim po przednim zderzaku i halogenach (okrągłych) w nim umieszczonych oraz po tylnych lampach diodowych. Model po lifcie jest oznaczony literką 'd' a ten dokładnie 'dA' i wychodził w latach 2000-2003. Posiada silnik sześciocylindrowy rzędowy o mocy 163KM (modele wcześniej produkowane czyli 'td' i 'tds' posiadały moce od 115 do 143KM i były produkowane od 1996 do 2000 roku).  Jest to model w automacie z pięciobiegową przekładnią z następującymi osiągami: prędkość maksymalna - 219 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h - 9,1s. O spalaniu nie będę opisywał ponieważ każdy wie, że BMW to taki samochód - ile mu się da pić tyle wypije - powiem tylko że przy jeździe łączonej żeby 10 litrów oleju napędowego przekroczyć to jest

HARMONOGRAM SSSUPER DRIFT CUP 14.05.11 (Sobota) TOR LUBLIN, UL. ZEMBORZYCKA 09:00 - 17:00 - trening PROFI i FAN 17:00 - aż do zakończenia - kwalifikacje do PROFI TOP 32 Godzinę po kwalifikacjach odbędzie się briefing dla klasy 'PROFI' oraz ogłoszenie wyników. 15.05.11 (Niedziela) TOR LUBLIN, UL. ZEMBORZYCKA 09:00 - 10:45 - trening klasy 'FAN' 10:45 - 12:30 - trening 'TOP 32 PROFI' w parach oraz Drift Taxi dla kibiców o mocnych nerwach 13:00 - 14:00 - zawody 'FAN' 14:40 - 15:00 - prezentacja zawodników 'TOP 32' oraz parada 15:00 - finały 'PROFI TOP 32' Po zawodach odbędzie się rozdanie nagród dla zawodników i Drift Taxi do ostatniej opony!!!

Następną modyfikacją w aucie jest boczny kierunkowskaz. Pomarańczowy został zastąpiony dymionym. Wymiana kierunkowskazu to około 1 minuta pracy. Wykręcamy jedną śrubkę i przesuwamy kierunkowskaz po błotniku w stronę koła a następnie go wyjmujemy. Następny krok to przekręcenie o ok. 90 stopni obudowy migacza względem wiązki z żarówką. Wymieniamy żarówkę z białej na pomarańczową (żarówki są wciskane) i wkładamy do dymionego migacza wraz z jej obudową przekręcając znowu o 90 stopni. Później wkładamy kierunkowskaz w miejsce dla niego przeznaczone i przesuwamy go po błotniku w stronę drzwi samochodu. Ostatnim etapem jest przykręcenie śrubki i wymiana dobiega końca. To samo robimy z drugim kierunkowskazem. Efekt można zobaczyć na poniższych zdjęciach. Który Wam się bardziej podoba? Na koniec dodam że jedna sztuka mnie kosztowała 10zł oczywiście w zaprzyjaźnionym sklepie w Kraśniku.

W dobrze już znanym z poprzednich postów BMW 320i Cabrio zamontowałem nowe światła z tyłu - tak zwane Eagle Eyes (czyli w tłumaczeniu Orle oczy). Światła mają klosze bardziej czerwone od oryginalnych oraz górny klosz na całej długości przezroczysty (nie tak jak w oryginale pomarańczowy tam gdzie znajduje się kierunkowskaz). Wymiana światła polega na odpięciu pokrywy zabezpieczającej żarówki w samochodzie i następnie odkręceniu czterech nakrętek. Moje stare światła bardzo mocno się trzymały na uszczelkach (praktycznie przylepione do karoserii) i trzeba było ich mocno wypychać. Dla tych co zamierzają zmienić tylne światła w swoim e36 cabrio lub coupe to informuję, że one tylko się trzymają na tych 4 śrubach i nic więcej więc nie obawiajcie się że coś popsujecie (przy odkręconych nakrętkach ze śrub) jak mocno pchniecie stare światło. Po wyciągnięciu przepinamy żarówki do nowego światła oraz wiązkę elektryczną. Wkładamy lampy smarując ich uszczelki czymś tłustym (ja brałem na szmatkę olej

Moje BMW zostało 'ubrane' w nowe dymione migacze przednie. Koszt jednego migacza to 20zł w zaprzyjaźnionym sklepie w Kraśniku. Wymiana migaczy zajmuje maksymalnie 10 minut i jest banalnie prosta. Potrzebujemy otworzyć maskę, włożyć rękę od środka w miejsce gdzie znajduje się migacz i od strony światła odciągnąć plastikowy 'listek' migacza. Następnie trzymając ten 'listek wypychamy migacz. Po wyciągnięciu odpinamy napięcie i przypinamy do nowego migacza. Ustawiamy migacz na prowadnice światła (jest przy lampie dolna i górna) i później wkładamy po nich migacz do momentu zaskoczenia 'listka'. Moje migacze teraz wyglądają następująco.

Do swojego samochodu użyłem środka T-Cut Color. Polerowanie nastąpiło poprzez wcieranie preparatu znajdującego się na szmatce ruchami kolistymi a następnie wytarcie pozostałości czystą szmatką. Efekt pozytywny - odnowił lakier i woda spływa teraz po samochodzie. Na pierwszym zdjęciu widzimy kawałek nadwozia z nałożonym preparatem oraz kawałek nadwozia tylko po wymyciu jeszcze przed polerowaniem. Na dwóch następnych zdjęciach samochód już po polerce. Mnie efekt się podoba - a wy jak oceniacie?

Jak ma się Cabrio to dodatkowo powinno się dbać o dach. Ja swój dach postanowiłem zaimpregnować. Użyłem do tego środka zakupionego na www.allegro.pl, który wygląda następująco: Niniejszy środek nie należy do najtańszych ale spełnia oczekiwania klienta. Nałożenie płynu jest bajecznie proste, ale tutaj rada - najpierw obklejcie sobie plastikową szybę tylną w swoim Cabrio jakąś folią bo później możecie mieć problem z jej domyciem (wiem to - bo ja taki błąd popełniłem). Mi butelka wystarczyła tylko na mój dach - ale środka nie żałowałem. Zamierzam powtarzać impregnację co 3 miesiące. Na zdjęciu poniżej już dach po impregnacji i po pierwszym deszczu.     Na zakończenie posta powiem że każdy kto posiada samochód w Cabrio to warto taki zabieg mu zrobić.

Mogą państwo porównać jak wygląda skóra po wyczyszczeniu środkami na które ja się zdecydowałem. Uprzedzam że praca jest długa, mozolna i ciężka. Do wyczyszczenia użyłem środka Liquid Leather Cleaner GT 12 a następnie zaimpregnowałem skórę środkiem Liquid Leather Conditioner GT13 Prestige (butelki już prawie puste widoczne są na zdjęciu poniżej). Efekt jest zadowalający - co można zauważyć na poniższych zdjęciach. Widać jak mam zniszczoną skórę dlatego w przyszłości siedzenia będą jeszcze raz obszyte. Do czyszczenia użyłem szczoteczki do butów żeby nałożyć pierwszy ze środków. Następnie odczekałem parę minut i zacząłem trzeć siedzenie niniejszą szczoteczką. Później wilgotną szmatką zdjąłem pozostałości środka wraz z brudem. Później drugą szczoteczką przemyłem siedzenie czystą wodą. Robiłem to etapami (po kawałku siedzenia). Następnie nałożenie drugiego ze środków nastąpiło już czystą suchą szmatką. Różnice przed czyszczeniem i po czyszczeniu można zauważyć na podstawie poniższych

Choć nie jest to moje pierwsze BMW to postanowiłem od początku do końca opisać wszystkie zmiany jakie będą na nim zachodzić. Jest to samochód w naszym kraju troszkę egzotyczny dlatego mam nadzieję, że publikacja następnych wpisów będzie się podobała wszystkim zainteresowanym tą marką. W najbliższej przyszłości będzie zrobiony błotnik od pasażera, zmiana kierunkowskazów, świateł przednich oraz tylnych. Następnie na początku będą wyczyszczone skóry w środku a później obszyte. Zmiana też nastąpi w zawieszeniu - będzie gwintowane co obniży przód ok. 40mm oraz będzie dokupiony m-pakiet dookoła samochodu. Proszę o wytrwałość w zmianach ponieważ mogą one potrwać nawet ponad rok. W zaplanowanych zmianach także przewiduje felgi 17" oraz hardtop. Na początku pokaże jak wygląda autko teraz, żeby mieć przyrównanie do fazy końcowej. Wszystkie zmiany będą opisywane z najmniejszymi szczegółami.

W dniu 01.05.2011 odbyło się spotkanie w Stalowej Woli miłośników samochodów z minionych lat. Samochodów z "PRL" przyjechało około 50. Oczywiście i paru miłośników marki BMW zjawiło się na tym zlocie. Największe zainteresowanie wzbudzał Garbus w wersji cabrio. Ku naszemu niezadowoleniu brak było marki BMW. Spotkanie to odbywa się co roku. Można dużo się dowiedzieć na temat samochodów produkowanych w Polsce jak i poza granicami naszego kraju. Następne nasze spotkanie to oczywiście Lublin (15.05.2011) na 1/4 mili (więcej można przeczytać poniżej) - będzie już więcej frajdy i nowsze furki. Poniżej zdjęcie Garbusa ze zlotu.

BMW to skrót od Bayerische Motoren Werke AG München (choć niektórzy skrót ten inaczej rozwijają - ale to przez zazdrość). Oznacza on dokładnie: Bawarska fabryka motorów. Założona została w 1916 roku i na początku była to fabryką sprzętu lotniczego. W 1926 roku zdecydowała się na produkcję motocykli, które szybko docenili klienci niniejszej marki. W ówczesnych czasach marka ta rozpoznawalna jest przez niemal każdego człowieka na świecie, ale początki firmy BMW nie były tak rozpoznawalne - musiała walczyć o dobry wizerunek. Przełomem były udane starty w wyścigach samochodowych, gdzie często samochody z tej stajni znajdowały się na czołowych pozycjach. Samochody w ofercie BMW pojawiły się po roku 1928, gdy w Eisenach otworzono nowy oddział firmy. Pierwsze samochody przypominały angielkie Austin Seven i nazywano ich Dixi. Jeszcze przed II wojną światową BMW wypuściło modele: 326, 327 i 328. W okresie wojny BMW musiało przestawić produkcję z powrotem na silniki do samolotów ( między inn